Śluby w tematyce starego Hollywood są jednymi z naszych ulubionych. Zjawiskowa Panna Młoda w eleganckiej sukni ślubnej z firmy Amsale wyglądała niczym z filmu, a urodą i stylizacją przypominała aktorkę Audrey Hepburn. Orchidee i hortensje, zwisające z krzeseł gości i wiszące wzdłuż kamiennej ściany (która służyła jako ołtarz) delikatnie informowały o przepychu jakiego można było oczekiwać na przyjęciu weselnym.
Większość wystroju sali weselnej tworzyły romantyczne i dramatyczne aranżacje w kolorach białym i zielonym. Prawdziwą sensacją była jednak dekoracja tortu weselnego. Ciasno ułożone hortensje rewelacyjnie prezentowały się pod szklaną podstawą, na której stał czteropiętrowy tort dyskretnie udekorowany jaskrawozielonymi orchideami. Do tego zapalone świeczki i efekt zachwycający!
Wracając do falbankowych pomysłów na ślub z poprzedniego tygodnia, przedstawiamy wam dzisiaj olśniewające suknie. Istnieje wiele wspaniałych sukni z falbankami i plisami, i dla Panny Młodej, która chce zrobić niesamowite wrażenie na gościach. Przedstawiamy Wam poniższe suknie, które są według nas naprawdę warte obejrzenia.
Zakochaliśmy się już raz w pierwszej kolekcji wiosennej dekoracji od amerykańskiej firmy BHLDN. Pod koniec lata zaskoczyli nas ponownie rozszerzoną oryginalną ofertą z jeszcze bardziej pożądanymi produktami. Ich niezwykle utalentowani styliści stworzyli sześć ślicznych stylizacji stołów, każdy o innej tematyce. Można się zakochać w każdym z nich… Naprawdę, nie sposób wybrać faworyta… Od stołów z deserami, po stoły z księgami dla gości – może będą dla was inspiracją tej jesieni? Zawierają barwy i odcienie z całego spektrum kolorów aż po złoto i odcienie bursztynu. Czy Wam się podobają? Znaleźliście swój ulubiony? Zachęcamy do obejrzenia.
Dzisiaj sesja plenerowa Gosi i Michała, która odbyła nad jeziorem, oczywiście o zmierzchu. Wspaniały zachód słońca i romantyczny nastrój natychmiast udzielił się Parze Młodej, którzy pozowali zupełnie swobodnie i bez skrępowania, tak jakby nie przejmowali się obecnością fotografa. Podczas sesji naturalnie nie mogło zabraknąć motocykla Michała. Zobaczcie jak pięknie wyglądali nowożeńcy Gosia i Michał.
Zachód słońca – w każdym zakątku świata jest inny ale zawsze piękny. Szczególnie nad jeziorem, gdzie odbijające się w wodzie promienie współtworzą z cudowną paletą barw nieba tworząc obraz jak z bajki. Zjawiskowy, malowniczy no i przede wszystkim romantyczny – tylko tak możemy opisać ten plener . Czerwony i niebieski, żółty i purpurowy – ciepły lub zimny wszystko to zostało pięknie uchwycone przez fotografa.
Wystarczył impuls aby Para Młoda zdecydowała się wskoczyć do wody. Fotograf automatycznie wykorzystal okazje i zobaczcie sami… warto było ubrudzić stroje. Sesja wygląda jak nieplanowana, trochę w biegu…
Kredyty: Fotograf uroczystości ślubnej i wesela: Krystian Gacek / plener: Karolina Kielar / Dom Weselny w Markowej / Dekoracje: Visual Studio-Barbara Szpunar oraz prOFFil / Zaproszenia ślubne: prOFFil / Suknia: Madonna: San Patrick / garnitur: Reskonfex
W ten poniedziałkowy ranek witamy Was ślubem Gosi i Michała. Ich piękny wiosenny ślub w kolorystyce jasnej soczystej zieleni miał nietypowy motyw przewodni – były to pasje Państwa Młodych – motocykle i fotografie. A wszystko zaczęło się od zielonego rosyjskiego motocykla M72, z 1957 roku, którym to młodzi podążyli do ślubu…
Gosię wspominaliśmy już na naszych łamach, gdyż to ona była fotografem na ślubie Basi i Tomka oraz Kamili i Jacka. Dzisiaj jednak jej rola się odmieniła… zamiast za obiektywem, Gosia wystąpiła w roli Panny Młodej! Ważne momenty uchwycił fotograf Krystian Gacek.
Od Gosi:
Chcieliśmy aby nasz ślub nie był uroczystością wzniosłą ale jak najbardziej naturalną. Nie lubimy sztuczności, chcieliśmy w tym dniu być tacy jak na co dzień. Nasze pasje- motocykle oraz fotografia stały się motywem przewodnim. Dzięki temu udało nam się stworzyć niesamowity klimat. Motocykle to pasja Michała. Przyjechał po mnie motocyklem razem z całą ekipą motocyklistów. Efekt był niesamowity! Towarzyszyło nam ponad 30 motocyklistów, część z nich to goście weselni. Na motocyklach jechał również ksiądz Mariusz który udzielał nam ślubu oraz cała orkiestra- siedząc na tylnych siedzeniach przygrywała nam podczas przejazdu. Wyglądało to naprawdę imponująco ;)
Najciekawszy prezent jaki otrzymaliśmy to stara JAWA, przystrojona czerwoną kokardą, oczywiście nie obyło się bez przejażdżki Pany Młodej na tymże motorze ;)
Chcieliśmy aby ślub odbył się wiosną, kiedy wszystko się zieleni i budzi do życia, dlatego też kolorem przewodnim stała się jasna soczysta zieleń, a motywem -zielone listki- które są jednocześnie symbolem narodzin i rozkwitu. Wiosna wydaje się najpiękniejszym czasem na uroczystość ślubną,
Na stołach stały jednorazowe aparaty fotograficzne KODAK FUN SAVER dla gości-powstało w ten sposób ponad 500 bardzo ciekawych zdjęć, stworzonych przez gości , które są wspaniałą pamiątką z tego dnia. Chcieliśmy aby na sali był bardzo klimatyczny nastrój, dlatego dominowały świece, a większość świateł w lokalu została zgaszona. Również na zewnątrz na drzewach wisiały zapalone lampiony.
Naszym pierwszym tańcem była piosenka naszego ulubionego zespołu Led Zeppelin- All of my Love. Późną nocą Michał wkroczył na scenę i zagrał dla mnie na gitarze piosenkę Led Zeppelin, a potem razem ze wszystkimi śpiewaliśmy nasze ulubione piosenki rockowe do akompaniamentu Pana Młodego :)
Kredyty: Fotograf uroczystości ślubnej i wesela: Krystian Gacek / plener: Karolina Kielar / Dom Weselny w Markowej / Dekoracje: Visual Studio-Barbara Szpunar oraz prOFFil / Zaproszenia ślubne: prOFFil / Suknia: Madonna: San Patrick / garnitur: Reskonfex
Prosta elegancja dzisiejszego ślubu zapiera dech w piersiach. Fotograf Hugh Forte pięknie uchwycił tą kameralną ceremonię. Lokalizacja, detale, piękni Państwo Młodzi i przystojni goście – cóż więcej potrzeba! Ślub marzenie…
Jasno-różowe sukienki druhen w różnych stylach, idealnie ze sobą współgrały. Białe bukiety z przewagą róż, piwonii i frezji oraz jedwabne kwiaty we włosach pań stworzyły idealną całość. Podoba nam się, że Panna Młoda wystąpiła w tradycyjnej bieli i że Pan Młody dodał szyku eleganckim szarym garniturem z czarnym krawatem – perfekcja!
Świetnym pomysłem na dekoracje są stare, antyczne walizki, które posłużyły jako pojemnik z programami na ceremonię…
Dekoracje stołów zachwyciły nas swoja prostotą. Składały się z jasno szarych lnianych obrusów, antycznych srebrnych wazoników z pięknymi aranżacjami kwiatowymi i unikalnymi winietkami z korka po winie, z wykaligrafowanym imieniem gościa.
Nie możemy oczywiście ominąć apetycznego poczęstunku. Aż ślinka leci na takie pyszności! Te małe przekąski dodają szykowności całemu weselu. Wiele młodych par zapomina jak ważnym detalem jest poczęstunek ślubny – tak jak i suknia ślubna czy kolorystyka nadaje on ton całemu weselu.