Dziś przedstawimy Wam wesele Karoliny i Leszka inspirowane kolorem turkusowym. Motywem przewodnim i elementem wyjściowym doboru kolorystyki były zaproszenia ślubne. Piękne i eleganckie turkusowe składane (wersja ołtarzykowa) zaproszenia, przyszła Panna Młoda wyszukała w sklepie z papeterią ślubną hello! prints. Kolor przewodni został uzupełniony przede wszystkim bielą, (również dlatego, że ślub był zimą), a także elementami brązu. Romantyczne okrągłe stoły wspaniale się prezentowały, urocze detale jak tasiemki, kryształki, wiszące bombki choinkowe i szyszki jak również wspaniałe kryształowe żyrandole sprawiły że całość wyglądała po prostu bajkowo. Całość wyglądała znakomicie, czyż nie?!
Duże uznanie dla pary młodej za trud jaki włożyli w przygotowanie i realizację wesela, bo na zdjęciach widać, że uroczystość i wesele wyszły bardzo elegancko i niezwykle profesjonalnie. Poniżej możecie przeczytać “kilka” słów od Karoliny, która napisała nam jak przebiegły przygotowania i realizacja uroczystości.
Od Karoliny:
Pomysł zaczął się od wyboru daty – zawsze chcieliśmy ślub zimą. Na początku totalnie nie wiedziałam jaka kolorystyka przewodnia byłaby najodpowiedniejsza, bo nie chciałam zbyt letnich kolorów ani też zbyt zimnych kolorów, znalezienie złotego środka trochę mi zajęło. Najpierw wybieraliśmy zaproszenia i wtedy w oko wpadło nam szczególnie jedno w kolorze turkusowym. I to zaproszenie stało się naszą inspiracją.
Turkus nie był zbyt zimny jak np. srebro czy błękit, a idealnie skomponował się z kolorem czekoladowym, który to stał się uzupełnieniem naszej kolorystyki przewodniej. Dodatkowo dorzuciliśmy do dekoracji szyszkę, która była rewelacyjnym zimowym dodatkiem, szczególnie w połączeniu z miejscem naszego wesela – górskim Szczyrkiem i Hotelem Alpin.
Od zawsze wiedziałam, że do ślubu chcę iść w białej sukni, szczególnie zimą. Utwierdziłam się w tym przekonaniu mierząc w salonie ślubnym dwie suknie jedna po drugiej – najpierw w bieli, potem w ecru – natychmiast wiedziałam, który kolor lepiej do mnie pasuje. Biała suknia – to też białe kwiaty, które dobrze pasowały do kolorystyki przewodniej. Kwiaty miały być “puchate” jak śnieg, więc wybrałyśmy z florystką goździki, eustomy, róże. Całość miała być uzupełniona starcem, brunią i szyszką (elementy zimy).
Wybór sukni był dość łatwy – natychmiast zakochałam się w jednym modelu z kolekcji WINGS BRIDAL, Marietta. W salonie ślubnym M&N Bridal w Mikołowie profesjonalna obsługa pomogła dobrać mi wszystkie dodatki, tak żeby całość stylizacji była spójna. Wybór wysoko upiętego koka jako fryzury ślubnej podyktowany był wyborem puchatej kurtki, która to miała dość wysoki kołnierz.
Dodatkowo wybrałam w zestawie biżuterii opaskę/diademik, który najlepiej komponował się z gładko uczesaną, wysoko upiętą fryzurą. I żeby było ją widać welon był podpięty niżej, tak żeby nie zasłaniać fryzury. Jak przystało na zimową pannę młodą, zaopatrzyłam się w białe botki, ciepłe białe skarpety, rękawiczki i szal, korzystając z serwisu Allegro, a także innych sklepów.
Hotel Alpin wybraliśmy, bo jak zimowy ślub – to w górach, a także dlatego, że urzekła nas “Sala szklana” z pięknymi okrągłymi stołami, które na naszym weselu musiały być. Profesjonalna obsługa hotelu, szczególnie Pani Menadżer zrealizowała wszystkie nasze “zachcianki” dotyczące wyboru dekoracji, tortu, menu i innych rzeczy. Trzymaliśmy się naszego koloru i elementu przewodniego – turkus, czekolada i szyszka.
I dzięki współpracy wielu osób udało się wszystko zgrać. Hello! Prints przygotowało pozostałą papeterię potrzebną do uzupełnienia wystroju: winietki, numery na stół, table plan, zawieszki na wódkę i win. Florystka wykonująca wiązankę ślubną i butonierkę w miejscu mojego zamieszkania (Kwiaciarnia Zielona Oliwka), gdzie braliśmy ślub, skontaktowała się z dekoratorką z Hotelu Alpin, żeby kompozycje kwiatowe były pasujące, podobne.
Jeśli chodzi o moje złote rady dla przyszłych par młodych:
Na koniec mała niespodzianka, gdyż zwykle nie umieszczamy filmów ale tym razem nie mogliśmy się oprzeć i postanowiliśmy pokazać Wam ten świetnie zrealizowany teledysk.
——
Fotograf: www.pieczkopietras.com / Film: SGF Studio www.wideofilmowanie-slask.com / Suknia: Marietta WINGS BRIDAL / Stylizacja (bolerko, kurtka, biżuteria, welon): M&N Bridal (ul. Krakowska 40, Mikołów) / Fryzjer i makijaż: Centrum Urody Perła (ul.Żwirki i Wigury 4, Mikołów) / Smoking i dodatki: Salon Mody Ślubnej EVITA (ul.Mikołowska 64, Tychy) / Wiązanka ślubna i butonierka: Kwiaciarnia Zielona Oliwka/ Kościół: Bazylika Św.Wojciecha (Mikołów) / Lokal: Hotel Alpin (ul.Beskidzka 40, Szczyrk) / Dekoracja sali: Krystyna Czechowska / Papeteria: Hello! Prints
Dzisiejszy ślub jest jednym z naszych ulubionych. Intymny (tylko 19 osób, w tym Panna Młoda i Pan Młody), ale pięknie zaprojektowany i pełen szczegółów – inspirowany filmem Sofii Coppoli “Marie Antoinette”. Większość ozdób i elementów dekoracyjnych było z prywatnej kolekcji Pary Młodej. Białe talerze ze złotym obrzeżem, lniane serwetki, złote i srebrne sztućce, eleganckie filiżanki i talerzyki – wszystkie elementy tego ślubu wyróżniają się od większości tego typu zastaw stołowych.
Papeteria jest przecudna. Przewiązane sznurkiem z kluczem zaproszenia weselne, drukowane chusteczki, kaligrafia, wspaniałe kolory i tekstury! Do tego kolory złota, srebra, bieli, odcieni różu: od pudrowego do fuksji, po pomarańcze i czerwienie. Aranżacje kwiatowe i bukiet w soczystych kolorach, wyglądały naturalnie, zwiewnie, jakby ledwo co były zerwane z ogrodu. Bukiet Pani Młodej z piwoni, róż ogrodowych z domieszką innych ślicznych i bujnych kolorowych kwiatów, owinięty był grubą turkusową atłasową wstążką. Jesteśmy zachwyceni tym niezwykłym ślubem, a Wy?
Planując ślub często zapominamy o roli papeterii. Tutaj możemy zobaczyć jak wspaniale wkomponowana jest w stylizację ślubu. Kaligrafia w zaproszeniach, kartach rsvp, winietkach, kartach menu, torbach z prezentami dla gości, wraz z idealnie zgraną delikatną kolorystyką stworzyła niezapomniane wrażenie! Bardzo chcielibyśmy sami takie zaproszenie otrzymać…
—
Źrodła: www.iloveswmag.com / Fotograf ślubny: Gina Zeidler / Florysta: Amy Osaba / Ciasta: Old Edwards Inn & Spa / Suknia ślubna: J.Crew / Fryzjer i Makijaż: Old Edwards Inn & Spa / Buty Panny Młodej: Badgley Mischka / Biżuteria: Earrings by Nicole Miller / Garnitur: J. Crew / Buty: Jack Purcell / Kaligrafia: I Love You Much / Dekoracje: Ring bearer bowl by Paloma’s Nest