Jak zwykle w sobotę przygotowaliśmy dla Was, krótkie podsumowanie wpisów z całego tygodnia.
PONIEDZIAŁEK: Musimy zacząć od przepięknych zdjęć od duetu fotografów Krzysztofa Frankiewicza i Aleksandry Różniaty z The Weddie. Na każdym z nas zdjęcia zrobiły ogromne wrażenie zwłaszcza, że coraz rzadziej wykonuje się fotografię analogową na tak popularnej jeszcze nie tak dawno kliszy. Niezwykła kolorystyka, rewelacyjne ujęcia, które koniecznie trzeba zobaczyć. Tutaj możecie znaleźć reportaż i plener.
WTOREK: Jeśli zastanawiacie się jakie dodatki będą modne w tym sezonie i szukacie pomysłów i inspiracji, to powinnyście zobaczyć naszą wtorkową propozycję, a mianowicie (ulubione przez nas) akcesoria ślubne Preston&Olivia.
ŚRODA: Wspaniałe ‘Louboutiny’ w różowym kolorze złota. Model Maggie powrócił w sezonie 2012. Chcecie błyszczeć na swoim ślubie? Tak, to propozycja zdecydowanie dla Pań chcących się wyróżniać podobnie jak słynna Carrie Bradshaw z filmu Seks w wielkim mieście. Nie przegapcie kolejnej naszej propozycji Shoe Obsession.
We worek możecie zobaczyć także zdjęcia z sesji zaręczynowej w stylu country autorstwa Joy z Wildflowers Photography.
CZWARTEK: Panowie, a kto powiedział, że Wy nie możecie pozwolić sobie na trochę ekstrawagancji na ślubie? Spodnie w innym kolorze mogą się prezentować bardzo ciekawie. Cudowna kolorystyka ślubu w odcieniach różu, koralu i granatu nam bardzo przypadła do gustu. Prezentujemy post o ekstawaganckich spodniach Pana Młodego.
PIĄTEK: Do tej pory nie pokazywaliśmy zbyt często pierścionków zaręczynowych. Kolekcja, którą zaprezentowaliśmy to nasz subiektywny wybór wzorów, które naszym zdaniem zasługują na uwagę. Pamiętajcie, że każdy z tych pierścionków nie jest przeznaczony tylko do celów matrymonialnych…
Sesje zaręczynowe stają się ostatnio coraz bardziej popularne w Polsce, więc może dzisiejsza zachęci przyszłe pary młode, które nie mogą się na nie zdecydować. Na sesje zaręczynową nadaje się wiele miejsc, które maja znaczenie dla pary np. miejsce pierwszego spotkania lub pierwszej randki, miejsce pierwszego pocałunku lub ulubiony plener np. góry, jezioro lub park, ulubiona restauracja i tym podobne.
Często narzeczeni decydują się na stylizację – dzisiejsza w stylu vintage. Narzeczona niczym sam Johnny Cash, z ramkami w roli głównej. Sfotografowana przez fotografkę Joy z Wildflowers Photography.
Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.
Szczerze mówiąc brakuje nam słów aby opisać dzisiejszą sesję zdjęciowa. Sfotografowana przez niezastąpioną Małgorzatę Cwynar we wspaniale odrestaurowanym zamku w Krasiczynie i otaczającym go parku. Polecamy każdej Parze Młodej wykonanie takiej sesji. Podążajcie za nami, krokami uroczej Kamili i Jacka. Przeniosą was w bajkowy świat, gdzie każdy detal zachwyca, a ich miłość odzwierciedlona jest w każdej pozie, dotyku, pocałunku… love is in the air…
Pierwsze zdjęcia z sesji ślubnej zostały zrobione w mieszkaniu. Był to wstęp do zaplanowanego całego dnia zdjęć. Zdjęcia w garażu to ukłon w stronę Jacka i jego zainteresowania piłką nożną. Kilka klatek i wyjazd w plener.
W drodze do zamku w Krasiczynie obowiązkowy postój w karczmie “Pod Semaforem” leżącej na trasie kolei wąskotorowej Przeworsk-Dynów, jednej z największych atrakcji turystycznych Podkarpacia. Na przebiegającym tuż obok karczmy torze zatrzymuje się wąskotorowy ekspres “Pogórzanin”, który po prostu musieliśmy wykorzystać do wykonania paru ujęć.
Otaczający Pałac w Krasiczynie Zabytkowy park i jego nieodparty urok sprzyja romantycznym spacerom zakochanych, a według lokalnej tradycji trzykrotne przejście wokół wiekowego miłorzębu japońskiego zapewnia spełnienie najskrytszych marzeń.
Zamek w Krasiczynie to jeden z najpiękniejszych skarbów architektury renesansowej w Polsce. Należy również do najpiękniejszych zamków w Europie. Otacza go klimat XVI-wiecznej rezydencji magnackiej, która zamieszkiwały w przeszłości wielkie rody Rzeczpospolitej. Białe ściany parawanowe zamku, ozdobione piękną ażurową attyką to wprost wymarzone miejsce do zrobienia sesji ślubnej. Doskonałe światło, trochę mroczny ale niezapomniany urok tego miejsca wprost zachęcały do robienia zdjęć. Przepiękne sgraffitowe dekoracje przedstawiające sceny biblijne były tłem dla fantastycznych ujęć Kamili i Jacka.
Wielkość dziedzińca zamkowego jest imponująca. Miejsce, w którym zazwyczaj odbywają się spektakle operowe i turnieje rycerskie, Kamila i Jacek wykorzystali do sesji zdjęciowej.
Na zakończenie emocjonującego dnia ostatnie pożegnanie z Krasiczyńskim parkiem i jego niepowtarzalnym tajemniczym klimatem.
Dziękujemy Kamilo i Jacku za udostępnienie nam Waszych przepięknych zdjęć ślubnych i z pleneru oraz możliwość przedstawienia ich na łamach naszego bloga.
Jeżeli planujecie brać ślub w tak pięknym i malowniczym miejscu jak pałac w Siarach, gorąco polecamy sesje zdjęciowe na takiej posiadłości. Pałac otoczony jest pięknym parkiem ze starannie dobranym drzewostanem,w którym królują wiekowe dęby, strzeliste świerki i szerokolistne platany. Zadbane parkowe alejki zdobione są pięknymi wazonami, kolumnami pokrytymi wypukłymi reliefami, przedstawiającymi sceny rodzajowe, antyczne postacie i motywy roślinne. Staw z wyspą, fontanny, pergola, i liczne rzeźby są idealnym plenerem. My mieliśmy wiele frajdy pozując w różnych zakątkach parku. Fotograf uchwycił ulotne chwile i cudowne momenty.
Piękne jesienne słońce stworzyło niesamowity klimat, złoto-zielone i czerwone liście stworzyły doskonałe tło to robienia zdjęć.
Ta piękna cudna jesień… nie dało się ominąć zabawy z liśćmi…