Po prostu brakuje nam słów aby opisać ten ślub! Wspaniały! Odbył się latem w górach Sierra Nevada w bajecznej okolicy rezydencji The HideOut położonej nad jeziorem. Od ozdoby we włosach Panny Młodej, po zniewalający stół z deserami – wszystko, absolutnie wszystko nam się podoba! Fotografka marzycielsko uchwyciła każdy moment, jesteśmy zachwyceni. Mamy nadzieję, że Wam się spodoba.
Co za pomysł! Kowbojskie buty na ślub, i to w dodatku niebieskie! Brawa za oryginalność i odwagę.
Bar z cukierkami jest kapitalny. Ale ten tort! Aż go szkoda zjeść…