Każda kobieta wychodząc od wizażysty zawsze ocenia jego pracę przeglądając się w każdym napotkanym lustrze. Nasze marzenie to uczucie fascynacji, które każdej kobiecie powinno wówczas towarzyszyć – czujemy wtedy, że nasza misja została spełniona.
Panie jednak podchodzą do owej oceny bardzo szczegółowo. Zwracają uwagę na kolory dobrane do makijażu, technikę cieniowania, czystość pracy, umiejętność podkreślenia urody i zniwelowanie drobnych niedoskonałości. My staramy się zawsze sprostać tym wymaganiom i wypaść na “6”, w każdej kategorii. Pomimo tak wielu czynników, które budują fundament makijażu idealnego, zawsze jednym z najważniejszych wyznaczników jakości naszego ideału będzie – jego trwałość.
Klientka, dla której to kryterium oceny będzie zawsze jednym z najważniejszych, to właśnie PANNA MŁODA. Makijaż ślubny to jak by “obóz przetrwania” dla kosmetyki kolorowej.
Wystawiony, na ekstremalne warunki, musi wygrać ze łzami wzruszenia, wysoką letnią temperaturą, tysiącem pocałunków przy składaniu życzeń, wysiłkiem przy tańcach do białego rana, i przytulaniu do ukochanego mężczyzny. Przy tak dużym wyzwaniu, warto przyjrzeć się temu tematowi bliżej, dlatego zapraszam Was do poznania tajemnicy trwałości makijażu, wykorzystuje ją w mojej codziennej pracy a dzisiaj podzielę się tą wiedzą z Wami. Mogę zdecydowanie wyróżnić 3 grupy tematyczne, a w nich główne zasady których przestrzeganie pozwoli nam cieszyć się makijażem do białego rana.
Pamiętaj zawsze, że skóra to płótno do pracy dla każdego wizażysty. Idealne nawilżenie, piękny koloryt i świeżość cery, są gwarantem Twojej satysfakcji. Jeżeli nasze płótno jest jednolite, gładkie i dobrze wypielęgnowane to makijaż wówczas lepiej przylega do twarzy.
Makijaż to nic innego jak forma “tapetowania”, i ogólnie wiadome jest ,że dobry grunt to podstawa, jeżeli chcemy, żeby tapeta pięknie się przykleiła.
Tak samo jest z naszą skórą. Odpowiednio przygotowana cera to przede wszystkim; skóra gładka, bez grubej warstwy zrogowaciałego naskórka. I tutaj odpowiednio wcześnie (nigdy nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę, z powodu nie przewidywalnej reakcji skóry) polecam serię zabiegów złuszczających, mamy teraz na rynku ogromny wybór różnych form złuszczania (peeligi chemiczne, mikrodermabrazję, peelingi kawitacyjne) dla Pań które mają cery bez problematyczne wystarczy czasami samodzielne wykonanie serii peelingów w domu. Polecam wówczas peelingi enzymatyczne, które są bardzo delikatne, nie zawierają drobinek ściernych i są bezpieczne w samodzielnym użytku. Peeling wykonujemy 1,2 razy w tygodniu, łącząc koniecznie z późniejszą aplikacją maski (po peelingu bowiem skóra czeka na dawkę substancji odżywczych, którą lepiej wchłonie). Jeżeli robimy w domu zabieg, przygotowujący skórę pod makijaż (jeszcze raz przypominam, że albo oddajemy się w ręce ekspertów, albo pracujemy na kosmetykach sprawdzonych), to polecam dla cer suchych; peeling i potem aplikację maski nawilżającej, która nasyci odwodnioną cerę, i nie będzie problemu z łuszczącymi się skórkami przy aplikacji podkładu. Przy cerach tłustych i mieszanych, polecam peeling i aplikację maski na bazie zielonej glinki, która ściągnie rozszerzone pory i zmatuje cerę pod makijaż, ograniczając produkcję sebum. Przy cerach dojrzałych polecam peeling i maskę liftingującą, która ładnie rozświetli twarz i spłyci zmarszczki, wygładzając tym samym skórę pod aplikację podkładu.
Jeżeli mamy zabieg już za sobą, to bardzo istotne jest wykończenie, czyli aplikacja kremu. Pamiętajcie, że pod makijaż aplikujemy kremy o lekkiej konsystencji, który nie zostawiają na skórze tłustego filmu, będącego zjeżdżalnią dla podkładu. Można rozbudować pielęgnację, nakładając pod krem specjalne ampułki, które wydłużają trwałość makijażu. Uwielbianą przeze mnie firmą, która specjalizuje się w ampułkach, które w zachwycający sposób zmieniają naszą cerę, jest niemiecka firma gabinetowa Babor. Dla mnie takie przygotowanie cery to standard mojej pracy, wiem, że to czynniki które zagwarantują mi doskonałą trwałość makijażu – a tym samym satysfakcję mojej klientki
Musicie zdać sobie sprawę, że zupełnie inne kryteria mamy przy wyborze kosmetyków do makijażu codziennego, a inne przy wykonywaniu makijaży profesjonalnego. Przy wyborze kolorówki do codziennego makijażu, zwracajcie uwagę na lekkie konsystencje i właściwości pielęgnacyjne, zawartość filtrów przeciwsłonecznych. W kufrze wizażysty znajdziemy kosmetyki trwałe, o cięższych konsystencjach, które będą gwarantem trwałości makijażu.
Co będzie niezbędne, żeby móc wykonać makijaży o wydłużonej trwałości:
• bazy (matujące, lub rozświetlające, dobrane w zależności od rodzaju cery), które tworzą film na skórze, który nie pozwała na pomieszanie sebum skórnego z podkładem (przy cerze tłustej) lub nie dopuści do wchłonięcia podkładu przez nienasyconą cerę suchą.
ZASADA! Uważaj żeby nie przesadzić z ilością bazy, działanie wówczas będzie odwrotne makijaż zamiast utrzymywać się na twarzy, ześlizgnie się z niej (pod wpływem silikonów, które w nadmiarze działają jak zjeżdżalnia)
ZASADA! Nie używaj bazy codziennie, może mieć działanie komedogenne (może zatykać skórę, i powodować większe jej zanieczyszczanie)
TRIK! Jeżeli masz dużo zmarszczek mimicznych, nałóż odrobinę bazy rozświetlającej na okolicę oka, albo pomieszaj z podkładem przy cerze suchej, aby wprowadzić imitację naturalnego światła. Bazę rozświetlającą możesz również nałożyć na dekolt i ramiona. Pracuję na bazach firm; Smashbox, MAC, YSL, jestem bardzo zadowolona z ich działania.
• Trwały podkład, to podstawa dobrego makijażu, wybieraj podkłady zastygające i matujące które przy cerze tłustej ograniczą produkcję sebum i świetnie będą przylegały do skóry, tworząc woalkę która przetrwa cała noc i ekstremalne warunki. Takie podkłady to np. Revlon Color Stay, Estee Lauder Double Wear, Dior Forever lub Studio Fix firmy MAC. Przy cerze suchej lub dojrzałej, możesz sięgnąć po podkłady rozświetlające, o kremowej konsystencji, które nadadzą cerze blasku. Takie podkłady to np. Dior Sculpt lub Chanel Vita Lumiere.
• Utrwalający puder. Makijaż bez pudru ma małe szanse na przetrwanie, puder to jeden z najważniejszych fixerów w makijażu. Trzeba tylko dobrać odpowiedni. Skończyły się już czasy mocno matujących pudrów, które robiły z twarzy maskę. Mamy teraz na rynku pudry, które z jednej strony świetnie matują, a z drugiej dają efekt satynowego wykończenia. Twarz wygląda bardzo lekko i naturalnie i makijaż jest świetnie utrwalony. Mój nr 1 od wielu lat to puder sypki, transparentny marki Kanebo Sensai. Kropkę nad i, w wykończeniu i utrwaleniu makijażu robi FIXER w sprayu, który przykleja makijaż do twarzy i czyni go wodoodpornym. Polecam fixer, marki Kryolan.
Sposób nakładanie kosmetyków kolorowych jest czasami ważniejszy od samego kosmetyku. Wiele razy podczas indywidualnych spotkań z Wami podczas nauki makijażu, kiedy widzę że macie w swojej kosmetyczce dobry podkład (a opowiadacie, że nie jesteście z niego zadowolone). Nakładam go w profesjonalny sposób, i okazuje się że wówczas jesteście zachwycone efektem jego działania. Jakie zasady warto poznać przy aplikowaniu kosmetyków w drodze do trwałego makijażu. Pokład nakładaj palcami ruchem wklepywania, miejsce przy miejscu (kosmetyk wówczas zintegruje się lepiej ze skórą)
puder aplikuj zawsze puszkiem również ruchem wtłaczania, to lepiej wtłoczy kosmetyk w skórę w strefę T, zawsze wklep dwie warstwy pudru, tam najszybciej ruszy produkcja sebum. Oczy maluj zawsze na bazie pod cienie, albo szukaj wizażystów którzy malują oczy na suprach i kamuflarzach to jedna z najtrwalszych technik makijażu oka. Aby wydłużyć trwałość makijażu ust, nałóż pod pomadkę trochę podkładu, obrysuj usta kredką i wypełnij nią również kąciki wewnętrzne, dopiero aplikuj pomadkę. Do malowania rzęs używaj tylko tuszy wodoodpornych (łez wzruszenia tego dnia pewnie nie zabraknie).
Jeżeli wszystkie 3 zasady wkomponujesz w swój makijaż możesz liczyć na super trwałość. Nawet jeżeli nie odważysz się samodzielnie wykonać makijaż w dniu ślubu (czego zdecydowanie odradzam, to zbyt ważny dzień na eksperymenty naukowe :) to mam nadzieję, że zdobyłaś wiedzę która pozwoli Ci świadomie śledzić poczynania wizażysty z którym będziesz pracować. Każdy z nas mam wprawdzie swoje techniki pracy, ale jeżeli chodzi o trwałość makijażu to 3 zasad o których pisałam jest zawsze wyjściową. Pamiętaj jeszcze o makijażowym SOS, w które powinnaś się wyposażyć, bibułki matujące, pomadka w jak najbardziej zbliżonym kolorze do tego którym malował Cię wizażysta, i puder do ewentualnych poprawek, to Twój makijażowy niezbędnik.
Trzymam kciuki za Wasze makijaże, tym samym zachęcając Was do oddania się w moje ręce. Z mojej strony trwałość zawsze gwarantowana, często słyszę (pozostawiając to bez komentarza :)) że makijaż trzymał się dwa dni.
Marta Iwańska
—
501 453 703 | martamakeup@wp.pl
Wystarczy rozejrzeć się po sklepach, które przedstawiają nam najnowsze trendy modowe na sezon wiosna/lato, by być pewnym jednego. Głównymi cechami charakteru barw, które będą dominowały w naszych szafach będzie, ŚWIEŻOŚĆ, INTENSYWNOŚĆ, MOC I SIŁA, podana w wersji NEON lub PASTEL.
Jeżeli miała bym doradzić makijaż pasujący do wiosenno – letniej kolorystyki. Pamiętając przy tym o najważniejszej zasadzie, którą kierujemy się w tym sezonie – (czyli barwie na naszej twarzy podanej w wersji SOLO). Mój głos oddaję na, HOT PINK.
Piękny głęboki róż, możecie wybrać jako akcent, którym podkreślicie zarówno, oko – polecam sypkie pigmenty firmy INGLOT, którymi możecie pomalować całą powiekę ruchomą, lub mieszając z magicznym preparatem DURALINE, stworzycie płynny fuksjowy liner. Również rzęsy można pomalować tuszem w kolorze hot pink, wystarczy sięgnąć po nową kolekcję kolorowych wiosennych tuszy firmy PUPA!
Pamiętaj jeżeli postawiłaś na neon aplikowany na oku, tutaj makijaż się kończy. Kości policzkowe czy usta wykończ delikatnym różem i pomadką w tonacji Nude. Kości policzkowe to też miejsce, na którym hot pink, pięknie się zaprezentuje. Pamiętaj, że nawet cień do powiek może posłużyć za róż. Nie bój się koloru, intensywna magenta pięknie odświeży twoją twarz.
Jeżeli jednak jesteś makijażową tradycjonalistką, to zapewne miejsce, które wybierzesz jako idealne do zaprezentowania HOT PINK – to USTA. Różowa pomadka, to idealne dopełnienie kolorowej wiosennej stylizacji, stworzy ciekawą i bardzo spójną kompozycje z większością ubrań z najnowszych kolekcji. Jeżeli szukasz na prawdę głębokiego różu, w tonacji elektrycznej fuksji polecam wybierać pomadki z serii kosmetyków dla profesjonalistów. Firmy takie jak, INGLOT, MAC (odcień pink pigeon), MAKE UP FOREVER (satin fuchia) czy SMASHBOX (electrick pink) mają w swojej palecie bardzo wyraziście podany kolor HOT PINK.
To firmy dla wizażystów, a my czasami sięgamy po bardzo mocne wydanie kolorów, dlatego to najbardziej dzikie wydanie różu, odnajdziesz właśnie w segmencie tych marek. Hot pink może być również podany w wersji light, pastelowe i delikatne róże, które również dodadzą kobiecości twojemu makijażowi, odnajdziesz w tym sezonie w kolekcjach takich firm jak, Loreal (odcień o słodkiej nazwie cukierkowy róż), Nouba, Chanel czy Dior (delikatny odcień Artist pink).
Lekki i pastelowy, mocny i elektryczny, pink to kolor który każdej kobiecie pozwoli poczuć się hot.
Marta Iwańska
—
501 453 703 | martamakeup@wp.pl
Wszystkie nasze dziewczęce marzenia, w których widywałyśmy swój obraz Panny Młodej jako księżniczki w białej sukni w pięknych lokach i makijażu, nabierają lekkiej formy histerii w miarę zbliżającej się daty ślubu. Przecież to ten najważniejszy i najpiękniejszy dzień w życiu każdej kobiety, i wszystkie elementy budujące wizerunek owej księżniczki muszą być tego dnia doskonałe, najpiękniejsze i najlepsze.
Mając świadomość, że oczy zarówno Pana Młodego jak i 200 gości tego dnia będą skupione tylko na nas, Panny Młode czują presję perfekcyjnego wyglądu. Powszechne stały się intensywne przygotowania mające na celu, zbliżenie wizerunku kobiety do ideału. Dragońskie diety, ekstremalne ćwiczenia na siłowni, serie zabiegów w spa – ten cały wysiłek wymaga w dniu ślubu już tylko jednego. Podkreślenia pięknej sylwetki – idealne dopasowaną suknią, i podkreślenia dopieszczonej urody perfekcyjnym makijażem.
I tu powrócę do lekkiej przed-ślubnej histerii, która zawsze najbardziej doskwiera, przy dokonywaniu wyborów, i przy chęci znalezienia wszystkiego co najlepsze. Od oczywiście najlepszego męża, sali weselnej, samochodu przez najpiękniejszą suknię, najlepszego fryzjera i wizażystę. I tu rodzi się nasze kluczowe pytanie:
Jak wybrać wizażystę idealnego?
Źródła: kolumna lewa: 1. beautyhigh.com / Fotograf: Joey D’Arco dla Beauty High; Modelka: Ellie Ross, One Management / 2. stylemepretty.com; Fotograf: jameschristianson.com / 3. stylemepretty.com; Fotograf: Leo Patrone Photography; Makeup: Delilah Gervais of Splendor Beauty Emporium // Kolumna prawa: 1. Amazon.com; Rose Shimmer Brick Set: Bobbi Brown / 2. shape.com; Ysolt Usigan z Huffington Post
Kiedy ostatnio usłyszałam o castingach, które robią Panny Młode w drodze poszukiwań idealnego wizażysty (wybierają się na kilka makijaży próbnych i dopiero potem wybierają ten najlepszy, albo szukają dalej).
Postanowiłam napisać ten artykuł, aby pomóc wszystkim kobietą w podjęciu słusznych decyzji i ułatwić im życie, tak żeby wiedziały jak już za pierwszym razem trafić na profesjonalistę.
Jestem trenerem wizażu, i szkolę zarówno to nowe pokolenie, jak i prowadzę zaawansowane seminaria tematyczne dla wizażystów z dużym stażem zawodowym. Codzienna praca z make-up artystami dała mi już dawno możliwość poznania cech które pozwalają nazwać kogoś artystą. I życzę Wam abyście tylko na takich trafiały. Jest to wówczas spotkanie którego owocem będzie dzieło sztuki na waszej twarzy i poczucie, że to co widzicie w lustrze to objawienie. Postaram się stworzyć dekalog zasad, które pomogą wam znaleźć najlepszych i obalić trochę mitów związanych z rynkiem kreującym piękno.
Zawsze podstawą w pierwszych poszukiwaniach jest pytanie o polecenie naszych koleżanek, które już korzystały z usług wizażysty, jeżeli jest to osoba sprawdzona czujemy się pewniej. Jest to prawda tylko pamiętaj żeby zapoznać się zawsze bliżej z pracą danego polecanego wizażysty, bo to że Twoja wizażystka była zadowolona z makijażu nie jest żadnym gwarantem Twojej satysfakcji. Jeżeli nie mamy nikogo z polecenia, zaczynają się poszukiwania. Gazety, internet, szukamy stron internetowych, które przybliżą nam wizerunek wybranej osoby. Pamiętajcie, że zawsze działem, który powinien interesować was najbardziej jest GALERIA. To nasze portfolio pokazuje umiejętności naszej ręki i pokłady naszej wyobraźni. Zdjęcia w portfolio powinny pokazywać jak wizażysta cieniuje, jak łączy kolory, jak potrafi dopasować makijaż do modelki. Zwracaj uwagę na zdjęcia beauty, które obejmują duże zbliżenia tam zawsze wychodzi precyzja i wyczucie symetrii, jest to dowód na idealną rękę. Albo na świetnego fotografa i magię photoshopa, bo niestety i takie przypadki się zdarzają. Wtedy świetnie jak wizażysta ma na stronie filmiki które pokazują jego pracę na żywo.
Największym sprawdzianem umiejętności wizażysty są makijaże bardzo kolorowe, które wymagają wyczucia w tworzeniu kompozycji kolorystycznych i perfekcji w cieniowaniu. Każda Panna Młoda szuka w portfolio makijaży ślubnych, ale pamiętaj że jeżeli wizażysta robi pięknie smokey czy makijaże fashion to poradzi sobie z Twoim ślubnym. Wracając do działu GALERIA to niech on będzie wyznacznikiem jakości pracy, czasami jest bardziej miarodajny niż dział Doświadczenie. Nie jednokrotnie poznaję na grupie młodych wizażystów którzy mają ogromny talent i już nawet z miesięcznym doświadczeniem są w stanie robić piękne makijaże na twarzach kobiet. Poznałam też wielu wizażystów z 15 letnim stażem zawodowym, którzy niestety te 15 lat temu skończyli swoją edukację i nie robią nic w celu poznawania nowych technik makijażu, tylko malują w oparciu o schematy z lat 90. To właśnie rozwój każdego wizażysty i inwestowanie w szkolenia jest bardzo ważne, ludzie dla których wizaż jest pasją a nie zawodem mają ciągły niedosyt wiedzy i robią wszystko aby stale udoskonalać swój warsztat. Szkolenia, czytanie książek udział w mistrzostwach makijażu, wyjazdy na światowe targi kosmetyczne to rzeczy które dodają nam skrzydeł.
Dlatego tak często zamykanie wszystkich naszych umiejętności tylko w zwrocie Wizaż to bardzo ograniczające sformułowanie. Czasami wizażysta jest również kolorystą, stylistą, stylistą ślubnym a daje wiele innych możliwości. Albo podnosi nasze kwalifikacje do najwyższej półki.
Jeżeli znalazłaś w internecie wizażystę, który zainteresował cię swoją pracą, zobacz czy zafascynuje Cię również jego osobowość. Pora na próbny makijaż ślubny. Tylko z moimi klientkami, z którymi pracuję od lat mogła bym pozwolić sobie na pracę bez próby, znamy się bowiem i wiem czego moja klientka ode mnie oczekuje . W każdym innym przypadku, jest to bardzo ważne żeby zrobić próbę, próbę naszych umiejętności i próbę spełnienia największych makijażowych marzeń Panny Młodej.
—
Źródłą: Kolumna lewa: 1 & 2. google / 3. weddingchicks.com; Fotograf: Katie Stoops Photography; Makeup: Natalie Gordon of Avenue 42 // Kolumna prawa: 1. 100layercake.com / 2. katieermilio.com / 3. onewed.com; Fotograf: Dev Photography
Zawsze staram się na próbie pokazać różne możliwości kolorystyczne i modelarzowe oka. Dlatego czasami ślubny makijaż próbny może być wręcz makijażem droższym niż ślubny. Dlaczego? Makijaż ślubny próbny to makijaż twórczy, a ślubny finalny to makijaż odtwórczy to praca z projektem, nie ma tam już miejsca na fantazję bo Panne Młode chcą makijaż identyczny jak w dniu próby ten który wybrały jako ten idealny. Podczas makijażu próbnego drogie Panny Młode oddajcie się w nasze ręce to my zdobywamy latami wiedzę żeby móc oferować wam jak najwyższy poziom usług. Zresztą zawsze powtarzam każdej klientce, że jestem najlepszą przyjaciółką i najlepszym doradcą jakiego może sobie wymarzyć. Bo każdej wizażystce zależy na pięknym wyglądzie, ponieważ podpisujemy się swoim nazwiskiem na waszych twarzach. Jednak każdy profesjonalny wizażysta liczy się też zawsze z wizją klientki, rozumiemy że to jest wasz dzień i musicie czuć się w tym makijażu cudownie.
Profesjonalny makijaż to rozbudowana pielęgnacja (ampułki, maski bankietowe gwarantują świetną kondycję waszej skóry, i idealne przygotowanie płótna pod makijaż), modelarz twarzy (który doprowadzi kształty na waszych twarzach do ideału), piękna kompozycja kolorystyczna na oku, klejone paski czy kępki sztucznych rzęs.
Makijaż profesjonalny to makijaż trwały, każda Panna Młoda chce cieszyć się przez całą noc tym dziełem sztuki na swojej twarzy. Trwałość makijażu dają nam zawsze profesjonalne kosmetyki, świetne techniki aplikacji, kosmetyki fiksujące, wiedza i nasz warsztat pracy. Uwierzcie mi że nie zawsze kosmetyki selektywne są gwarantem trwałego makijażu. Czasami wizażysta może mieć kufer wyposażony w kosmetyki Diora i Knebo ale może nie mieć wiedzy jak ich użyć. Każdy kufer wizażysty to zbiór wszystkich perełek ze wszystkich segmentów kosmetycznych. Mamy w swoim kufrze zarówno marki selektywne, profesjonalne, premium jak i masówkę, bowiem w każdej firmie od tych najtańszych po najdroższe są perły i buble. My wybieramy tylko te perełki. Nie jednokrotnie większą wartość ma perła za 20 zł niż ta za 200.
Podczas makijażu próbnego wizażysta powinien również zaproponować makijaż do sesji zdjęciowej, ponieważ teraz większość sesji mam miejsce po ślubie, wtedy profesjonalny makijaż jest szczególnie istotny. Te zdjęcia to pamiątka na całe życie, zadbaj o swój piękny wygląd na zdjęciach.
Oprócz tych wszystkich szczegółów technicznych które wiążą się z oceną stopnia profesjonalizmu w nasze pracy, powinnyście zawsze patrzeć na osobowość wizażysty. Powinnyście czuć się wspaniale po każdym spotkaniu z artystą. Jesteśmy po to aby wybijać wam z głowy często wasze wyimaginowane wady i nauczyć jak podkreślać w waszych twarzach to co najpiękniejsze. Dla każdej mojej klientki staram się być lekiem na całe zło, przy największej depresji jestem w stanie poprawić humor każdej kobiecie, bo która z nas nie lubi oglądać siebie w formie podrasowanej, udoskonalonej. I dlatego też wy szukając wizażysty który będzie pracował z wami w dniu ślubu powinnyście patrzeć czy jest pomiędzy wami chemia i czy czujecie się doskonale w towarzystwie osoby która bierze waszą twarz w swoje ręce.
Jest jeszcze jedna rzecz, cena makijażu. Widzicie drogie Panie że profesjonalny wizażysta całe życie rozwija się, inwestuje w szkolenia rozbudowuje swój kufer, poznaje nowe techniki pracy, a to wiąże się również z inwestowaniem pieniędzy. Dlatego profesjonalny makijaż nie może kosztować 30 czy 50 zł. Średnie ceny makijażu wahają się pomiędzy 100 a nawet 300 zł (wszystko już wówczas zależy od doświadczenia i umiejętności). To cena waszego komfortu, waszego samopoczucia, waszego piękna i powinna być również ceną profesjonalnej usługi.
Marta Iwańska
—
501 453 703 | martamakeup@wp.pl
Wystarczy spojrzeć na wiosenne kolekcje makijaży (Candy Face u YSL, czy Garden Party u Diora) by zrozumieć, że wiosenno–letni look, będzie w tym roku przepełniony kolorem. Barwa będzie podana w wersji neonowej lub pastelowej, i koniecznie solo. Stawiamy zatem albo na oko (podkreślając je ostrą fuksją, rażącym oranżem lub pastelową lawendą) albo na usta – i tu dominującą tendencją tego sezonu jest czerwień, majestatycznie podana na tle nagiej twarzy (najczęściej pojawiający się look na nowojorskim fashion week).
A jak mawiała Patti Belatonii (w swojej książce) “Jeśli to fiolet, ktoś umrze”…
Czerwień to żywa ilustracja KOFEINY. Zatem zapowiedź tego sezonu wprowadza nas w klimat ostrego pobudzenia.
—
Źródła: Kolumna lewa: 1. www.stylemepretty.com / 2. www.greenweddingshoes.com / 3. www.heartloveweddings.com / Kolumna prawa: 1. www.ourblogoflove.com / 2. www.brides.com / 3. www.beforethebigday.co.uk
—
Źródła: Kolumna lewa: 1. www.marthastewartweddings.com / 2. www.stylemepretty.com / 3. www.perfectboundblog.com / Kolumna prawa: 1. www.boards.weddingbee.com /2-3. www.stylemepretty.com /4. www.ourblogoflove.com
Kierując się najnowszymi trendami, wybierając czerwoną pomadkę, należy pamiętać o najważniejszych zasadach, które pozwolą nam z zachwytem patrzeć na swoje usta oprawione tym zmysłowym kolorem.
Zapomnij o ciemnych i ciężkich tonacjach borda, szukaj odcieni czerwieni pomidorowej lub elektrycznej, kolor musi cechować świeżość lub moc, ciemne pomadki mogą przytłumić nasz nowy wiosenny look. Szukając odpowiedniej kolorystyki dla siebie pamiętaj, że im delikatniejsza jest Twoja uroda tym czerwień powinna przybierać łagodniejszą formę. Zatem oranżowe czerwienie (w tym sezonie odnajdziesz je np u Diora odcień Blazing) pięknie zagrają u delikatnych ciepłych blondynek, czerwień strażacka (znajdziesz w kolekcji pomadek Rouge Dior odcień Ara) doskonale dopełni urodę brunetki. Ogromną paletę czerwieni odnajdziecie zawsze w segmencie marek profesjonalnych, firmy takie jak: Mac, Inglot, Smashbox czy Make up forever zachwycają różnorodnością barw.
Niestety im ciemniejszy kolor pomadki tym większa koncentracja na precyzji rysunku, wszystkie niedociągnięcia będą bardzo widoczne i odbiorą elegancję pięknej czerwieni. Zacznij zatem od konturówki, która wyrysuje kształt, dopracuj symetrie i proporcje pomiędzy wargą górną i dolną i dopiero wypełnij usta pomadką. Pamiętaj, że konturówka powinna być jak najbardziej zbliżona do kolorystyki pomadki.
Rozmazana czerwień nigdy nie wygląda dobrze. Jeżeli pomadka nie jest trwała, możemy mieć problem z utrzymaniem trwałości makijażu. Dlatego wybierajmy sprawdzone firmy. Podczas makijaży profesjonalnych jeszcze nigdy nie zawiodłam się na firmach takich jak Dior, Mac, Chanel. Moim nowym odkryciem jest firma Nouba z tańszego segmentu, oferująca bardzo trwałe pomadki w płynie Millebaci (fantastyczne kolory i zachwycająca trwałość). Marką, która słynie z właściwości pielęgnacyjnych jakie zawsze komponuje do pomadek jest marka Avon. W tak bogatej ofercie firm, masz też zawsze do wyboru strukturę pomadki, sama wybierz czy lepiej czujesz się w wersji błyszczącej czy matowej.
W tym sezonie kolor najładniej prezentuje się Solo, jeżeli zdecydowałaś się na czerwone usta, resztę makijażu poprowadź w klimacie Nude (delikatne oko, albo tylko linia linera, muśnięta różem kość policzkowa). To co może zabrać czerwieni całą jej elegancję i zamienić stylowy look w efekt kolorowych jarmarków, to kolorowe oko, czy mocna kość policzkowa. Stylizacja ubioru też powinna tworzyć spójność z tak szykownym makijażem ust. Jednak ten sezon pozwala na czerwone usta noszone nawet do stylizacji codziennej, nadając jej efekt Glamour. To właśnie czerwona pomadka w tym sezonie może zastąpić najdroższą biżuterię. I stać się dominującym akcentem nowoczesnej wiosennej stylizacji.
“Pamiętaj jeszcze, że aby pięknie nosić czerwień musisz odnaleźć ją w sobie. Pora zatem na wiosenne przebudzenie i zastrzyk energii. Wówczas oprawiona pięknym makijażem tej wiosny – zauroczysz każdego i zaskoczysz sama siebie, odkryjesz nowe pokłady swojej zmysłowości.”
Marta Iwańska
—
501 453 703 | martamakeup@wp.pl
Wyobrażając sobie idealny wizerunek Panny Młodej, mamy przed oczami kobietę w pięknej białej sukni, oprawionej lekkim, zwiewnym i świetlistym makijażem. Jednak równie wyśniony i zmysłowy ślubny obraz może być dopełniony makijażem, który odchodzi od klasycznych kanonów makijażu ślubnego – lecz równie pięknie i doskonale komponuje się z niektórymi stylami sukien ślubnych i urodą Panny Młodej – mowa oczywiście o makijażu smokey eyes.
Nie ma książkowej regułki, która w sztywnych ramach zamyka wytyczne dotyczące makijażu ślubnego. Profesjonalny wizażysta nie powinien trzymać się jakichkolwiek szablonów, które wprowadzają podziały makijaży na dzienne, ślubne czy wieczorowe. Makijaż zawsze powinien być dobrany do urody, typu kolorystycznego i temperamentu naszej klientki.
—
Kolumna lewa. 1. www.amelia-c.com / 2. www.bridal.chenesebean.com / 3-4. www.stylemepretty.com / Kolumna prawa: 1. www.bhldn.com / 2. www.stylemepretty.com / 3. Ryan Flynn
Klasyczny makijaż dzienny dla jednej kobiety okaże się być już bardzo mocnym makijażem wieczorowym. Dla drugiej kobiety klasyka makijażu wieczorowego będzie zbyt lekka i banalna, będzie szukała w makijażu mocniejszych wrażeń estetycznych.
Ta myśl jest dla mnie zawsze myślą przewodnią przy tworzeniu stylizacji ślubnej dla moich klientek. Dlatego bardzo często okazuje się, że to właśnie makijaż smokey (pomimo skojarzeń z mocną czernią i stylizacją wręcz demoniczną), kiedy jest odpowiednią kompozycją kolorystyczną i odpowiednią formą cieniowania – będzie tym idealnym makijażem ślubnym. Ale tylko pod jednym warunkiem. Warunek ten to spójność i harmonia z ogólnym lookiem Panny Młodej.
Elementy, które budują wizerunek Panny Młodej to przede wszystkim: jej uroda, dodatki takie jak biżuteria, kwiaty, fryzura jak również styl sukni ślubnej. Jeżeli te wszystkie elementy nie będą osadzone w odpowiednio mocnym klimacie, może okazać się, że smokey eyes będzie zbyt mocnym makijażem, źle dobranym do całości.
Każda Panna Młoda, która wybrała romantyczny styl sukni ślubnej, styl empire, będący odzwierciedleniem zwiewności, lekkości i dziewczęcej niewinności. A do tego jej twarz jest oprawiona subtelną urodą, miękkimi rysami i anielskimi blond włosami – może okazać się wówczas, że ciemne i zmysłowe smoky eyes nie będzie tworzyło dobrej kompozycji w tym lekkim romantycznym wizerunku. Lepiej wtedy sięgnąć po makijaż jasny, pastelowy i świetlisty, który dopełni ten anielski look.
Jeżeli jednak wybrałaś do ślubu suknie w stylu ultra sexy, suknie syrenią, dopasowaną, zmysłową i bardzo kobiecą, a do tego twoja uroda jest mocna, rysy wyraziste, oprawa oczu i włosów mocniejsza – makijaż smokey w naturalny sposób wkomponuje się w tą ślubną stylizację. Również dworskie klimaty sukien ślubnych, pięknie rzeźbione gorsetem talie, monstrualne rozmiary spódnic na kole i halkach, wybierają zazwyczaj Panny Młode o mocnym temperamencie i charakterze. Ten królewski wizerunek w oprawie pastelowego makijażu może okazać się zbyt banalny. Ten dramatyczny look, aż prosi o akcent czerni w makijażu. Smoky łączymy wtedy ze złotem lub srebrem, tak aby pięknie podkreślić iście dworski klimat tej stylizacji ślubnej.
—
Kolumna lewa. 1-2. google / 3. www.andreaeppolitoevents.com / 4. www.snippetandink.com / Kolumna prawa: 1. google / 2. www.weddingsofdesire.blogspot.com / 3. www.stylemepretty.com 4. Sean Flanigan
Śluby tematyczne utrzymywane np, w stylu Flamenco lub klimacie lat 20, to również ciekawe wyzwanie dla wizażysty który może wówczas zaproponować Pannie Młodej wariacje na temat makijażu smokey.
Podsumowując, jeżeli któraś z przyszłych Panien Młodych śni po nocach o makijażu smokey, ale obawia się czy jest to dobry pomysł jako wybór na makijaż ślubny, niech pamięta, że ten klimatyczny, dymny makijaż w zasadzie zawsze sprawdzi się jako ślubny. Trzeba tylko konsekwentnie poprowadzić kreowanie swojego ślubnego wizerunku w kierunku równie zmysłowym jak makijaż smokey.
Jeżeli jest to dla was zbyt trudne zadanie polecam oddanie się w ręce ekspertów, którzy stoją na straży spójności wizerunku Panny Młodej i zawsze stworzą piękne dzieło sztuki z waszej stylizacji ślubnej.
Takim ekspertem jestem zawsze dla Was i do waszej dyspozycji oddaje moją wiedzę i umiejętności.
Marta Iwańska
—
501 453 703 | martamakeup@wp.pl
Świat mody i urody to wielka kraina wiecznie zmieniających się trendów. Wyobraźnia artystów ciągle tworzy nowe kroje, fasony i kompozycje kolorystyczne. Jednak, tak jak dla świata mody “Mała Czarna” jest na stałe wpisana w styl kobiety, w świecie wizażu jest jeden makijaż, który był, jest i będzie wiecznie żywy, inspirujący i pobudzający wszystkie zmysły kreatorów makijażu i kobiet: to SMOKEY EYES…
Ponieważ smokey to już nie tylko makijaż, to look, trend, styl, klimat i kultura warto poznać sekret fascynacji tym makijażem.
—
Źródła: Kolumna lewa: 1. www.ladiesgallery.info / 2. google / 3. www.imgfave.com / 4. google / Kolumna prawa: 1. www.weheartit.com / 2. google / 3. www.beautytipsntricks.com / 4-5. google
Historia “dymnego oka” sięga lat 20. Początki kina niemego i nazwisko prekursora mojego zawodu Maxa Factora, przyczyniły się do stworzenia klimatycznego makijażu który intensyfikował oko idealnie zblendowaną czernią, budował wyrazisty, zmysłowy i tajemniczy look podkreślający mimikę twarzy w kinie niemym. Gwiazdy tamtych lat: Pola Negri czy Coco Chanel oprawione tym mistycznym klimatem, przez następne dekady, były natchnieniem dla wielu projektantów i make up artystów. I tak jest po dzień dzisiejszy.
Siła kultu makijażu smokey leży chyba w klimacie, który tworzy. W tym ciemnym zadymionym oku każda kobieta wygląda zmysłowo i seksownie. Jest to klasyka makijażu wieczorowego, wkomponowana na stałe w stylizacje widywane na Czerwonym dywanie. I rzeczywiście oprawa i spójność wizerunku przy makijażu smoky jest bardzo ważna. Ten zmysłowy look powinien być zawsze dopełniony wieczorowym klimatem w ubiorze i fryzurze. W codziennym wizerunku przy stylizacji romantycznej czy sportowej, smokey może nie mieć szans na zaprezentowanie całej swojej siły i klasy.
Choć smokey towarzyszy kobietom od wieków, to podobnie jak ona sama, wciąż zmienny jest. Wersja klasyczna tego makijażu to zawsze praca z czernią, i jej pochodnymi; grafitem, brązem, cieniowanym tak perfekcyjnie, że daje aż wrażenia dymu który okala całe oko. Do tego mocny, ale również wycieniowany kontur. Kępki lub pasek sztucznych rzęs, kajal do środka oka i makijaż gotowy.
Ale to co zawsze najbardziej fascynujące przy smokey to jego różnorodność. Każdy sezon pokazuje nowe kierunki i odkrywa nowatorskie spojrzenie na czerń. Wariacje na temat smokey pozwalają łączyć czerń z intensywnymi barwami lub z brokatami, sparklami tworząc wręcz makijaż biżuteryjny, lub zamieniając efekt dymu w graficzne wydanie tego makijażu. W tej twórczej różnorodności zawsze wyjściową jest CZERŃ i efekt dymu , a nigdy nie wiadomo jak wyobraźnia wizażysty dopełni tę czerń w finalnym wydaniu tego makijażu.
Te fantazyjne formy smokey, bardzo często możemy oglądać w sesjach beauty lub w stylizacjach fashion, na pokazach mody. Ale to co najważniejsze, moje klientki indywidualne są również zafascynowane dymnym okiem, i dlatego bardzo chętnie wybierają ten rodzaj makijażu jako dopełnienie stylizacji wieczorowej, karnawałowej czy nawet ślubnej. Nie ma bowiem kobiety, która nie wyglądała by w tym makijażu zjawiskowo. To look który nie uznaje granic związanych z wiekiem czy budową oka.
Wizażysta który twierdzi, że nie może zrobić kobiecie smokey ze względu na zbyt małe oko czy problematyczną powiekę, wyrządza jej krzywdę i pozbawia tej wspaniałej chwili zachwytu na swoim odbiciem w lustrze. Warto pamiętać, że nigdy nie jest to kwestia problematycznego oka kobiety, ale słabego warsztatu owego wizażysty. Makijaż smokey ze względu na moc koloru, ma największą silę modelowania oka, i może świetnie sprawdzić się jako makijaż korygujący przy oku małym czy głęboko osadzonym. Ciemny pigment doskonale zniesie również ciężar z opadającej powieki – zatem każde oko zostanie pięknie wyeksponowane w tym makijażu.
Polecam obejrzenie filmiku z mojego wejścia w TVP2, gdzie zainspirowana Sarą Jesicą Parker, która ma bardzo małe oczy, (a zawsze pięknie oprawione czernią) pokazuje jaką siłę rzeźbienia ma ten makijaż, i jak zmienia kobietę. Jeżeli wydaje Ci się, że masz zbyt bladą twarz, lub zbyt jasne włosy do tego makijażu – nic bardziej mylnego. Czerń można bowiem zmiękczyć, rozjaśnić złotem, wanilią, srebrem lub jasnym grafitem i dopasować intensywność makijażu do twojego typu kolorystycznego. Nawet najdelikatniejsza wizerunkowo kobieta może przeżyć piękną przygodę z tym makijażem.
To czego boimy się najbardziej przy smokey to technika jego wykonania. Mamy wówczas dwa wyjścia. Możemy oddać się w ręce profesjonalisty. Albo potrenować w domu same , może być to ciekawa zabawa, należy tylko pamiętać o najważniejszych zasadach pracy ze smokey eyes. Oto one:
Zacznij makijaż od oka, ponieważ czarny pigment mono się osypuje i zabrudza twarz, jest to łatwiejsza droga (potem dopiero sprzątamy okolicę oka i nakładamy podkłady i korektory), a czystość okolicy oka jest przy tym makijażu zawsze priorytetem. Jeżeli masz małe oko nie pracuj czernią na całym oku, zakomponuj do makijażu złoto , srebro lub krem, zrezygnuj również z czarnej kredki w środku oka.
Możesz iść w kierunku stylizacji Nude i do smokey dołącz jasne, cieliste usta i delikatnie podkreśloną kość policzkową; lub wzorować się na stylu Divy i połączyć smoky z intensywnymi ustami oprawionymi czerwienią lub ostrą fuksją (wówczas nie akcentuj już mocno kości policzkowej, bo będziemy wówczas krok od stylizacji na Alexis Carrington).
Nie zapomnij o spójności stylizacyjnej, sięgnij do szafy po coś naprawdę zmysłowego.
Namawiam wszystkie kobiety, aby chociaż raz spróbowały zobaczyć swoje nowe oblicze w makijażu smokey, po tylu latach pracy z Wami wiem jedno: Ten kultowy, mistyczny i sexowny look, zawsze uzależnia i z utęsknieniem czekacie na kolejne spotkanie z czernią.
Już niebawem kolejny wpis o Smokey Eyes, a ja z utęsknieniem czekam na kolejne spotkanie z Wami …..
Marta Iwańska
—
501 453 703 | martamakeup@wp.pl