Dzisiejszy ślub jest jednym z naszych ulubionych. Intymny (tylko 19 osób, w tym Panna Młoda i Pan Młody), ale pięknie zaprojektowany i pełen szczegółów – inspirowany filmem Sofii Coppoli “Marie Antoinette”. Większość ozdób i elementów dekoracyjnych było z prywatnej kolekcji Pary Młodej. Białe talerze ze złotym obrzeżem, lniane serwetki, złote i srebrne sztućce, eleganckie filiżanki i talerzyki – wszystkie elementy tego ślubu wyróżniają się od większości tego typu zastaw stołowych.
Papeteria jest przecudna. Przewiązane sznurkiem z kluczem zaproszenia weselne, drukowane chusteczki, kaligrafia, wspaniałe kolory i tekstury! Do tego kolory złota, srebra, bieli, odcieni różu: od pudrowego do fuksji, po pomarańcze i czerwienie. Aranżacje kwiatowe i bukiet w soczystych kolorach, wyglądały naturalnie, zwiewnie, jakby ledwo co były zerwane z ogrodu. Bukiet Pani Młodej z piwoni, róż ogrodowych z domieszką innych ślicznych i bujnych kolorowych kwiatów, owinięty był grubą turkusową atłasową wstążką. Jesteśmy zachwyceni tym niezwykłym ślubem, a Wy?
Planując ślub często zapominamy o roli papeterii. Tutaj możemy zobaczyć jak wspaniale wkomponowana jest w stylizację ślubu. Kaligrafia w zaproszeniach, kartach rsvp, winietkach, kartach menu, torbach z prezentami dla gości, wraz z idealnie zgraną delikatną kolorystyką stworzyła niezapomniane wrażenie! Bardzo chcielibyśmy sami takie zaproszenie otrzymać…
—
Źrodła: www.iloveswmag.com / Fotograf ślubny: Gina Zeidler / Florysta: Amy Osaba / Ciasta: Old Edwards Inn & Spa / Suknia ślubna: J.Crew / Fryzjer i Makijaż: Old Edwards Inn & Spa / Buty Panny Młodej: Badgley Mischka / Biżuteria: Earrings by Nicole Miller / Garnitur: J. Crew / Buty: Jack Purcell / Kaligrafia: I Love You Much / Dekoracje: Ring bearer bowl by Paloma’s Nest
Magda i Tomasz pobrali się w najgorętszy weekend lata, w prześlicznym kościele w Podkowie Leśnej. Słońce wpadało przez szyby w oknach świątyni, najbliżsi rozsyłali uśmiechy, ksiądz wspominał stare czasy – i to właśnie w takiej scenerii narzeczeni złożyli przysięgę małżeńską. Potem, w orszaku wszyscy wyruszyli na eleganckie przyjęcie do restauracji Siedliska Jasminum w Otrębusach. Wszystkie magiczne chwile tego ślubu zostały uchwycone przez utalentowaną Emilię Ułanowicz-Szarafińską.
Panna Młoda wyglądała zjawiskowo w prostej sukni bez ramiączek, a jej bukiet zachwycał skromnością – piękne pomarańczowe kalie wspaniale nadawały się na ten upalny letni dzień.
Białe obrusy, klasyczna zastawa i sztućce oraz kompozycje kwiatowe z gipsówki i goździków dopełniły elegancką stylizację wesela. Musujące wino w kolorach pomarańczu i turkusu, serwowano przez cały wieczór.
Od Emilii:
Sesja w plenerze miała odbyć się kilka dni później, Młoda Para dokładnie ją sobie zaplanowała – zorganizowała wejście na stadion warszawskiej Legii, dostała pozwolenie na wjechanie motocyklem na Stare Miasto i… po największym upale w dniu ślubu, dostała w prezencie na sesję plenerową największą ulewę jaka była tamtego lata. Mimo, że pierwotne plany nie wyszły, szybko okazało się, że nawet deszcz nie jest straszny. Tak oto powstała sesja plenerowa -nie w plenerze, lecz w filmowym klimacie, w strugach deszczu.
Fotograf: Emilia Ułanowicz-Szarafińska www.emiliaulanowicz.com / Suknia Ślubna: Orea Sposa – Salon Lisa Ferrera / Garnitur: Stewart and Taylor / Obrączki: Apart / Kwiaty: Elżbieta Kosińska-Wappa – Galeria Kwiatów